Workation w Chiang Mai: Szybki przewodnik po praco-wakacjach

Jeżeli pracujesz zdalnie, to na pewno wiesz, że jednym z najbardziej popularnych miejsc w Tajlandii dla takich osób takich jak Ty jest Chiang Mai. Tutaj zbierają się cyfrowi nomadzi i freelancerzy, aby spędzić zimę i popracować. Sprawdź co musisz wiedzieć, aby spędzić workation w Chiang Mai.

Kiedy mieszkałam w Chiang Mai, pracowałam tam na cały etat, byłam nauczycielką w tajskiej szkole. Potem mieszkałam w przeróżnych miejscach, wróciłam też na parę miesięcy na północ Tajlandii. Nie miałam więc żadnej możliwości, aby sprawdzić jak naprawdę wygląda workation.

Przez ostatnie parę lat, jeżdżę do Tajlandii na 2 miesiące na tzw. workation. Spędzam miesiąc w Chiang Mai, pracując, a potem jadę na południe na odpoczynek. Dla mnie organizacja workation nie jest wyzwaniem, bo znam Chiang Mai bardzo dobrze, ale wiem, że dla Ciebie może to być problem, jeżeli nigdy nie byłeś/byłaś w Tajlandii. Dlatego właśnie na moim blogu skupiam się na tym, aby przybliżyć Ci ten kraj i ułatwić pobyt, także jeżeli pracujesz tu zdalnie.

Jeżeli wybierasz się do Tajlandii popracować i odpocząć, poniższe informacje pomogą Ci zorganizować wyjazd i spędzić produktywny, piękny czas w Chiang Mai.

Co to znaczy workation?

Workation pochodzi od słów work i vacation, czyli od pracy i wakacji. Po polsku możemy oczywiście powiedzieć praco-wakacje. Jest to czas, podczas którego możesz połączyć urlop z pracą zdalną.

Twój szef może na przykład dać Ci miesiąc wolnego od siedzenia w biurze, ale w ciągu tego miesiąca musisz przepracować 2 tygodnie, kolejne dwa możesz wziąć urlop i spędzić je jak tylko chcesz.

Tak właśnie robię z moim mężem. Staramy się przyjeżdżać i zimować w Chiang Mai co roku od paru lat. Pracujemy miesiąc, skupiamy się bardzo na pracy, ale także wykorzystujemy weekendy, aby pojeździć i poodkrywać nowe miejsca.

Takie połączenie pracy i wakacji bardzo nam się spodobało i naprawdę polecam je tym, którzy mogą sobie na coś takiego pozwolić.

Dlaczego workation w Chiang Mai?

Chiang Mai nie bez powodu jest mekką cyfrowych nomadów. To miasto, które łączy w sobie nowoczesność i udogodnienia, które osoby z zachodu lubią mieć, jak kina, centra handlowe, ze wszystkim tym, co Tajlandia ma najfajniejszego: markety, świątynie i uliczne jedzenie.

Jest tutaj wiele kafejek, gdzie można zaszyć się z laptopem, spotkać innych cyfrowych nomadów, nawiązać ciekawe znajomości. Przez całą zimę organizowane są meetupy, prezentacje i eventy. Środowisko ekspatów i nomadów rozwija się niezwykle prężnie.

Większość miejsc oferuje dobrej jakości wi-fi. Możesz więc pracować swobodnie ze swojego mieszkania, ze stylowej kafejki lub z coworku.

W mieście na pewno nie sposób się nudzić, ale jak zabraknie Ci kontaktu z naturą, możesz wynająć taksówkę lub skuter i udać się poza miasto, w góry. Niedaleko jest Doi Inthanon, gorące źródła San Kampeang, Chiang Dao, czy Mea Sa z wodospadem i ogrodem botanicznym.

Dodatkowo, Chiang Mai przyciąga również klimatem, który zimą jest bardzo sprzyjający. Jest około 25-28 stopni w ciągu dnia i 15 w nocy. W porównaniu z Bangkokiem, czy południem, są to dość niskie i chłodne temperatury.

Zachęciłam Cię? Super! A więc, zabieramy się za planowanie!

Chcesz zamieszkać w Tajlandii?

Dołącz do mojego

newslettera

i otrzymuj porady

dotyczące pracy

i życia w Krainie Uśmiechu.

Zapisuję się

We respect your privacy. Unsubscribe at any time.

Wiza do Tajlandii – Zaplanuj ten czas dokładnie

Pierwsze na co musisz zwrócić uwagę to oczywiście wiza. Ile chcesz zostać w Chiang Mai?

Obecnie do Tajlandii możesz otrzymać pozwolenie na wjazd (nie jest to wiza, ale stempel, który otrzymujesz na lotnisku) na 60 dni, które możesz przedłużyć w biurze imigracyjnym.

Jest również możliwość otrzymania wizy turystycznej na nieco dłużej. Odsyłam Cię do mojego postu o wizach do Tajlandii, który wyjaśnia tę kwestię bardziej szczegółowo.
Dodatkowo, chciałabym zaznaczyć, że teoretycznie nie wolno Ci pracować w Tajlandii i aby to robić legalnie musisz mieć wizę pracowniczą lub biznesową, które są dla wielu niemożliwe do uzyskania. Dlatego jedynym Twoim wyjście jest ubieganie się o wizę turystyczną i, co tu dużo ukrywać, nie przyznawanie się do pracy w Tajlandii.

Ostatnio wprowadzono także DTV, czyli wizę dla digital nomadów. Pozwala ona na pobyt w Tajlandii przez 5 lat. Sama z niej nie korzystam, ale znam parę osób, którym udało się tę wizę dostać.

Karta SIM i wi-fi

Kartę SIM możesz kupić na lotnisku po wylądowaniu lub w 7-11. Ja kupuję taką na miesiąc, a potem doładowuję w 7-11. Możesz również zaoszczędzić nieco czasu i kupić E-SIM przed wyjazdem. Jest to super opcja, bo po wylądowaniu masz już kontakt ze światem i nie musisz martwić się o znalezienie miejsca, gdzie kupić kartę.

Wi-fi w Chiang Mai w ostatnich latach jest coraz lepsze. W każdym mieszkaniu działa ono bardzo dobrze. W kawiarniach, w większości przypadków, jest ono wystarczające do pracy. Najlepsze na pewno są coworkingi, gdzie internet jest niezawodny.

Szczepionki i kwestie zdrowotne

Warto się zaszczepić przed wyjazdem do Tajlandii. Nie musisz przyjmować wszystkich szczepień, które wymienione są na stronie Ministerstwa Zdrowia, ale niektóre z nich są dość ważne.
Porozmawiaj ze swoim lekarzem medycyny tropikalnej i razem z nim podejmij odpowiednią decyzję.

Jeżeli przyjmujesz jakieś leki możesz poprosić swojego lekarza o wystawienie Ci recepty na zapas leków, które weźmiesz ze sobą. Możesz także wziąć ze sobą ulotkę i udać się do lekarza w Chiang Mai. Opieka zdrowotna w Tajlandii jest bardzo dobra i na pewno będą Ci w stanie pomóc.

Zabieranie ze sobą większej ilości leków jest bez sensu. Apteki w Tajlandii są dobrze zaopatrzone i można znaleźć tam naprawdę większość rzeczy, które mamy u siebie.

Ubezpieczenie

Wykup dobre ubezpieczenie. Tutaj masz spory wybór. Możesz zostać przy ubezpieczeniu podróżniczym lub spróbować nowych ofert, specjalnie stworzonych dla osób pracujących zdalnie. Obecnie na rynku jest parę firm, które oferują ubezpieczenia dla cyfrowych nomadów. Są one nieco bardziej dostosowane do osób, które pomieszkują zagranicą i pracują zdalnie z innych krajów.

Ja ze swojej strony polecam Genki lub SafetyWing, które są przeznaczone dla nomadów i na workation. Luma to także dobra opcja. Jest to ubezpieczenie dla ekspatów i będzie idealne, jeżeli w Tajlandii chcesz zostać dłużej.

Wybór zakwaterowania

Zanim wyjedziesz, możesz zarezerwować mieszkanie w Chiang Mai. Kiedy zostaję tam na dłużej, miejsca szukam na miejscu, a nie przez portale internetowe. Jest wtedy taniej. Jeżeli jednak jedziesz na krótszy okres czasu, najlepiej zabukować coś wcześniej.

Możesz to oczywiście zrobić przez Booking.com.
Ja ostatnio zatrzymałam się w 51 Hometel, który bardzo lubię, ale dla osób, które nie znają miasta i które nie jeżdżą skuterem, lokalizacja może nie być odpowiednia.

Na szczęście, Chiang Mai ma wiele rejonów, które będą świetne dla cyfrowych nomadów. Jest naprawdę w czym wybierać.

Transport

W Chiang Mai masz sporo opcji transportu do wyboru. Są oczywiście tuk-tuki, które ogólnie są przeznaczone bardziej dla turystów. Wiele osób korzysta z tzw. songthaewów, czyli czerwonych taksówek. Istnieje też aplikacja Grab, która jest odpowiednikiem Ubera i którą na pewno warto ściągnąć w Tajlandii.

Jeżeli masz ochotę na przygodę, to wynajęcie skutera w Chiang Mai nie powinno być trudne. Pamiętaj jednak, że policja stoi często na drodze i łapie każdego, kto nie ma kasku. Sprawdzają także wszystkim prawa jazdy. Jeżeli nie masz międzynarodowego prawka na skuter, to na pewno dostaniesz mandat. Na szczęście papier jest ważny przez 3 dni, po których musisz zapłacić grzywnę, a potem możesz nadal jeździć. Większym problemem będzie jeśli będziesz mieć wypadek. Bez odpowiedniego prawa jazdy, ubezpieczenie nie pokryje kosztów leczenia. Prawo jazdy możesz zrobić także w Tajlandii. Jest to dość proste i nie kosztuje dużo.

Gdzie pracować?

Od dobrych paru lat kafejki i coworkingi wyrastają w Chiang Mai jak grzyby po deszczu. W każdym zakątku miasta znajdziesz miejsca do pracy zdalnej z dobrym wi-fi i dobrą kawą.

Jak zawrzeć znajomości?

Jeżeli chciałbyś poznać inne osoby, które również pracują zdalnie w Chiang Mai, to polecam Ci parę wypróbowanych sposobów:

• Grupy Facebookowe dla cyfrowych nomadów w Chiang Mai. Wyszukaj w wyszukiwarce po hasłach: digital nomads Chiang Mai lub expats Chiang Mai.
• Meetup.org
• Instagram i hashtagi: #digitalnomadchiangmai lub #cyfrowynomadachiangmai.

Jedzenie i rozrywki

W Chiang Mai nie brak jest dobrego jedzenia i można je dostać na każdym kroku. Po najlepsze udaj się na Chiang Mai Gate Market, North Gate Market, Maya Mall (na samym dole, przy parkingu jest food court), Nimman One (mimo, że bardzo turystyczny i wygląda ekskluzywnie, food court ma naprawdę dobre jedzenie).

Jeżeli masz ochotę na dobrą kawę, to polecam Ci post z najpiękniejszymi kafejkami w mieście.

A jeżeli imprezowe z Ciebie zwierzę, to na pewno znajdziesz najlepsze bary i kluby w Chiang Mai w tym poście.

W weekendy i w czasie wolnym, nie zapomnij wybrać się na wycieczkę poza Chiang Mai. W okolicy jest naprawdę wiele miejsc do zobaczenia. Nie ograniczaj się tylko do miasta!

Chcesz wiedzieć co jeszcze zobaczyć w Chiang Mai, zajrzyj do mojego przewodnika po mieście! Znajdziesz tam wszystko to, co potrzebne Ci, aby poznać Różę Północy jeszcze bardziej!

I to byłoby na tyle! Mam nadzieję, że spędzisz w Chiang Mai produktywny, ale także niezwykły czas. Udanych praco-wakacji w Tajlandii!

Czy o czymś zapomniałam? Masz pytania? Daj mi znać w komentarzu!

Ten post zawiera linki afiliacyjne.